Mogłoby się wydawać, że temat zaawansowanych operatorów wyszukiwania w Google jest skierowany do osób początkujących. Jak się jednak okazuje, podczas korzystania z nich stosunkowo często dochodzi do drobnych błędów, dlatego dzisiejszy wpis jest przypomnieniem dostęnych możliwości. 

Oto wybrane operatory Google i przykłady ich zastosowania:

  • site: (np. site:seostation.pl)

To właściwie najważniejszy operator spośród tych wykorzystywanych w naszej branży. Pozwala on na sprawdzenie ilości zaindeksowanych podstron, z tym że należy pamiętać o 2 rzeczach.

Po 1. pomiędzy operatorem a adresem strony nie może być spacji - w przeciwnym wypadku wyświetlą nam się błędne wyniki. Po 2. lepiej jest sprawdzać stopień zaindeksowania na podstawie adresu bez "www", ponieważ bardzo często ze względu na brak przekierowań 301 albo wykorzystania rel="canonical", Google indeksuje część podstron w domenie "www", a część bez niej. W takim przypadku polecenie site:www.seostation.pl zwróciłoby tylko te wyniki, które zostały zaindeksowane z prefixem "www", a pominięte zostałyby te w postaci seostation.pl. Z drugiej strony, jeśli domena posiada subdomeny (np. profil.seostation.pl), to site:www.seostation.pl nie zwróciłoby ich w wynikach, ponieważ nie zaczynają się od adresu www.seostation.pl

Przykłady zastosowania komendy site:

  • site:seostation.pl - polecenie zwróci wszystkie zaindeksowane podstrony w domenie seostation.pl
  • site:seostation.pl -site:www.seostation.pl - zwróci zaindeksowane podstrony seostation.pl za wyjątkiem tych w subdomenie "www". Gdyby w Google były zaindeksowane podstrony w subdomenie "profil", to takie zapytanie zwróciłoby tylko je, ponieważ "-site:" mówi wyszukiwarce, jakie wyniki ma wykluczyć;
  • site:seostation.pl -site:*.seostation.pl - poprzednie zapytanie wykluczało wyniki z subdomeny "www", a to z kolei wyklucza wyniki z dowolnej subdomeny, wyświetlając tylko podstrony, których adres zaczyna się od seostation.pl. Przydaje się przy sprawdzaniu ilości podstron w serwisach zawierających wiele subdomen;
  • site:+station.* - zwróci wyniki domen, w nazwie których występuje słowo "station". Zamiast gwiazdki na końcu można wskazać wybraną domenę, np. "pl", czyli site:+station.pl. Więcej tego typu przykładów znajduje się na blogu okazwłoka.pl.

Operator ten można połączyć z wieloma innymi, co widać w ostatnim przykładzie wykorzystującym znak "+", który wymusza występowanie wskazanego słowa w nazwie domeny. 

  • info: (np. info:seostation.pl)

Operator ten pozwala na wyświetlenie części informacji o stronie. Szczegóły widoczne są na poniższym obrazku.

Wyniki dla komendy info:

Z informacji opublikowanych przez Barry'ego Schwartza wynika, że operator ten wyświetla kanoniczną wersję. Gdyby więc adres www.seostation.pl przekierowywał za pomocą 301 albo rel="canonical" na seostation.pl, w takim przypadku w wynikach wyszukiwania pojawiłby się adres seostation.pl. Ponieważ jednak przekierowanie działa w odwrotną stronę, Google wyświetliło adres z "www". Jeśli więc na danej stronie występuje problem z jej dostępnością pod różnymi formatami adresów (raz z https, innym razem bez, raz z www albo inną subdomeną, innym razem bez), w ten sposób możemy sprawdzić, który z adresów wyszukiwarka uznała za kanoniczny. Zamiast info: możemy skorzystać z jego aliasu id:

  • cache: (np. cache:seostation.pl)

Zapytanie to pozwoli nam sprawdzić aktualną kopię strony, a na zachowanej kopii HTML można będzie także przejść do kopii tekstowej. 

Wyniki dla komendy cache:

Jeśli analizowana strona ma ustawione przekierowanie na inną, w kopii pokaże się adres strony docelowej. Zapytanie to można połączyć m.in. ze słowem kluczowym, którego wystąpienia zostaną oznaczone w kopii. Przykładem jest komenda cache:seostation.pl pozycje

Wyniki dla zapytania cache:seostation.pl pozycje

  • intitle: i allintitle: (np. intitle:monitoring pozycji albo allintitle:monitoring pozycji)

Zapytania te pozwalają na zwrócenie wyników wyszukiwania w postaci stron zawierających wskazane przez nas słowa. W przypadku komendy intitle:, Google zwróci wyniki ze słowem "monitoring" w tytule i słowem "pozycji" w dowolnym miejscu na stronie. Z kolei komenda allintitle: wymusza zwrócenie wyników zawierających wszystkie wskazane słowa kluczowe w tytule. Jeśli chcemy, aby słowa te występowały w identycznej kolejności jak wpisana przez nas, należy zapisać je w cudzysłowiu, np. allintitle:"monitoring pozycji". Na tej samej zasadzie działa użycie cudzysłowiu podczas korzystania z innych operatorów Google. 

Komendy te przydają się podczas sprawdzania, na ilu podstronach występują identyczne lub bardzo podobne tytuły, co może doprowadzić do tzw. kanibalizacji słów kluczowych i tym samym do rywalizacji wielu podstron o pozycję w wyszukiwarce. 

  • inurl: i allinurl: (np. inurl:raport seostation albo allinurl:raport seostation)

Komendy inurl i allinurl umożliwiają wyświetlenie wyników ze wskazanymi przez nas słowami w tytule. Różnica pomiędzy inurl: i allinurl: jest podobna do intitle: i allintitle:. Komendy zaczynające się od "all" wymagają wszystkich wymienionych słów odpowiednio w adresie lub tytule, a zatem inurl:raport seostation zwróci nam wyniki ze słowem "raport" w adresie i słowem "seostation" w dowolnym miejscu, podczas gdy komenda allinurl:raport seostation wymusza występowanie obu wymienionych słów w adresie. 

Jedną z sytuacji, w których możemy wykorzystać te komendy, jest chęć sprawdzenia ilości raportów opublikowanych w naszej bazie wiedzy, albo wyszukanie linków do naszej strony pojawiających się w zaindeksowanych profilach na forach - w takim przypadku skorzystajmy z komendy inurl:profile i dopiszmy do nich adres naszej strony albo jej nazwę. 

Jeszcze bardziej przydatna będzie ta komenda w przypadku serwisów zawierających znaki "?" w adresach URL, ponieważ dla nich standardowe polecenie site: nie zwróci poprawnych wyników. Można wtedy wykorzystać zapytanie w postaci site:seostation.pl inurl:wiedza, gdyby w serwisie nie zostały zastosowane przyjazne URLe. Najlepiej przetestować to zapytanie na przykładzie katalogów stron z adresami w postaci webwweb.pl/?t=&m=wpisy&akcja=szczegoly&id=1. Wtedy komenda site:webwweb.pl/?t=&m=wpisy&akcja=szczegoly&id=1 zwróci wyniki takie same jak dla site:webwweb.pl i dlatego aby sprawdzić ilość zaindeksowanych wpisów, można skorzystać z zapytania site:webwweb.pl inurl:id=

Ostatni przykład zastosowania komendy inurl, na który chcę zwrócić uwagę, to możliwość sprawdzenia ilości zaindeksowanych podstron z lub bez https. Wystarczy zastosować komendę w postaci site:seostation.pl inurl:https a w wynikach zobaczymy tylko podstrony z protokołem HTTPS. 

  • filetype: (np. filetype:pdf)

Zapytanie to wyświetli nam same wyniki dla plików w określonym przez nas formacie. Podobnie jak inne operatory, tak i ten można łączyć z innymi, np. filetype:pdf site:seostation.pl - to zapytanie zwróci pliki PDF zaindeksowane w ramach domeny seostation.pl. 

Wyniki dla komendy filetype:

Możemy w ten sposób znaleźć serwisy, w których można samodzielnie wgrywać pliki PDF (np. z artykułami zawierającymi linki do naszej strony) i które łatwo się indeksują. Zamiast filetype: można wpisać ext: - zwróci te same wyniki. 

 

To tylko kilka dostępnych operatorów zaawansowanych w Google, jednak właśnie te są moim zdaniem najważniejsze w SEO. Więcej informacji na ich temat znajdziecie na poniższych stronach:

 

A teraz zachęcam do testowania opisanych przeze mnie operatorów Google na Waszych stronach i napisania w komentarzach, czy udało Wam się dzięki nim znaleźć na nich coś ciekawego. Pamiętajcie o możliwości łączenia wielu operatorów, a także dopisywania do nich dowolnych słów kluczowych, które mają się znaleźć we wskazanych przez Was miejscach.