Od kilku miesięcy możemy wykorzystywać nowe funkcje wyszukiwarki Google. Dotyczą one wyszukiwania obrazem, opisów fragmentów i wykresów. Ostatnią dodaną funkcjonalnością były „wieloznaczne opisy fragmentów”. O co chodzi?

 

Wieloznaczne opisy, lub też podpowiedzi, będą pojawiać się w przypadku wprowadzenia zapytania, które nie jest jednoznaczne, czyli umożliwia wiele interpretacji. Zwrócone zostaną zatem dwa zdaniem Google odpowiadające zapytaniu opisy, a pierwotne zapytanie zostanie postawione w formie pytania, które użytkownik prawdopodobnie miał na myśli.

 

Google donosi:

 

Jest kilka rodzajów zapytań, w przypadku których możliwe jest zwrócenie dokładniejszych wyników. W pierwszej kolejności mamy na myśli „zapytania wielowymiarowe”, czyli takie, które mogą mieć wiele znaczeń. Przykładowo zapytanie „ból zęba po wypełnieniu” może zostać zinterpretowane jako „dlaczego mój ząb nadal boli po wypełnieniu” lub też „jak długo powinien boleć ząb po wypełnieniu?”

 

W obu podanych przypadkach możemy doszukać się, że pierwotna fraza została przemianowana na prawdopodobne pytanie, które chciałby zadać użytkownik.

 

Bing nie pozostaje w tyle

 

Inteligentne wyszukiwanie w przeglądarce Bing dostępne było już w grudniu. Pod tą tajemniczą nazwą kryją się tak naprawdę 3 funkcje: inteligentne odpowiedzi, wyszukiwanie obrazem i wyszukiwanie konwersacyjne. Opisane wcześniej odpowiedzi wielowymiarowe są zatem jednym z elementów inteligentnych odpowiedzi. Zasada działania funkcji jest bardzo prosta, na dane zapytanie zwracane są dwa różne typy odpowiedzi, a użytkownik może dokonać wyboru w zależności od swoich intencji.

 

Wielowymiarowe fragmenty opisów znane z Google mimo wszystko różnią się od wielowymiarowych odpowiedzi Bing. Pierwsze z nich opierają się na wielu możliwościach wykorzystania danego zapytania, a co za tym idzie – zwracane wyniki również dotyczą wielu możliwych opcji. Wielowymiarowe odpowiedzi natomiast dają wiele wyników, ale zapytanie pozostaje to samo.

 

Takie wykorzystanie fragmentów ma na celu lepsze oddanie zamiarów użytkownika, co w efekcie skutkuje bardziej dopasowanymi wynikami wyszukiwania. Różnica pomiędzy obiema technologiami jest znacząca, ponieważ ta od Google zakłada, że użytkownik mógł w zamyśle zadać inne pytanie i na nie również zwraca odpowiedzi.

 

Wielowymiarowe fragmenty w pierwszej kolejności zostaną udostępnione użytkownikom urządzeń mobilnych, aby z czasem trafić na komputery. Ponadto Google zapewnia, że to nie koniec zmian. Funkcja ta ma być unowocześniana w przyszłości.

 

źródło: https://www.blog.google/products/search/providing-more-comprehensive-results-your-questions-search/