Danny Sullivan poinformował za pośrednictwem Twittera o bardzo ważnej zmianie dotyczącej tzw. "featured snippet" i pierwszej strony wyników wyszukiwania.

Featured snipped to rozszerzenie wyników wyszukiwania polegające na prezentowaniu wycinku treści danej strony internetowej bezpośrednio nad treścią wyników wyszukiwania. W praktyce wygląda to mniej więcej tak jak poniżej:

Element ten jest bardzo często określany jako pozycja "0" i zawiera nie tylko definicje jak powyżej, ale również tabele, zdjęcia i inne formy treści. Featured snippet wyróżnia się w wynikach wyszukiwania, jest użyteczny dla użytkowników szukających szybkiej odpowiedzi oraz umożliwia szybkie przeskoczenie konkurencji, może jednak obniżać współczynnik kliknięć w wyniki.

Dotychczas Google umieszczało w tych elementach strony internetowe, które znajdowały się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania. Oznaczało to, że będąc na miejscu 3, 6 czy nawet 9, możliwe było umieszczenie naszej strony na dodatkowej "pozycji 0". Dzięki temu, mieliśmy możliwość szybkiego przeskoczenia naszej konkurencji, a dodatkowo dwukrotne zaprezentowanie naszej strony internetowej na pierwszej stronie wyników wyszukiwania.

Danny Sullivan informuje, że Google zmienia zasady - strona, która pokaże się na "pozycji 0", nie będzie dodatkowo prezentowana na pierwszej stronie wyników wyszukiwania. Oznacza to ograniczenie zasięgów stron, które bardzo często pokazują się w tych elementach.  

W branży istnieją podzielone zdania co do efektywności "pozycji 0". Umożliwia ona szybkie znalezienie się na szczycie wyników, niemniej jednak pokazanie w niej części zawartości danej strony, a czasami całej odpowiedzi może drastycznie zmniejszać współczynnik kliknięć w wyniki wyszukiwania. Użytkowników, który uzyska odpowiedź na etapie wyszukiwania może nie przejść do zawartości samej strony.

Wiele zależy tutaj od rozbudowania odpowiedzi, wycinka zaciągniętego do wyników itd. Pomimo to, wiele osób optymalizowało się pod kątem próby wskoczenia na pozycje 0, ze względu na możliwość szybkiego przeskoczenia konkurencji oraz możliwość zaprezentowania dodatkowego wyniku swojego serwisu na 1 stronie wyszukiwarki. Obecnie Google obcina nam część "zasięgu" :-), zapewne "w celu większego zróżnicowania wyników". Jaki da to efekt? Zobaczymy za parę tygodni :).

Źródło: https://twitter.com/dannysullivan/status/1220096026981175296