Podczas zeszłotygodniowego spotkania z Johnem Muellerem wyjaśniony został temat tego, za którymi linkami Google podąża, a które ignoruje. Poniżej znajduje się grafika zaprezentowana podczas hangoutu wraz z krótkim podsumowaniem.

Google zlicza linki:

  • ze strony A do strony B, w przypadku gdy obie zezwalają na ich indeksację;
  • ze strony A z metatagiem noindex do podstrony B - wyszukiwarka chce mieć dostęp do jak największej ilości linków, dlatego wstawienie na stronie metatagu noindex oznacza jedynie to, że dana podstrona przestanie wyświetlać się w wynikach wyszukiwania. Google nadal jednak będzie przechowywał jej kopię i tym samym będzie zliczał linki wychodzące z takiej strony. Ostatnio opublikowałam wyniki testów, które potwierdziły podążanie za linkami z niezaindeksowanych podstron;
  • ze strony A do podstrony B, do której dostęp został zablokowany w pliku robots.txt;
  • ze strony A w języku angielskim do strony B w języku francuskim - generalnie chodzi o to, że linkowanie ze stron w innych językach jest skuteczne.

Google nie zlicza linków:

  • ze strony A z nagłówkiem 404 do strony B;
  • ze strony A do strony B z nagłówkiem 404;
  • ze strony A blokującej dostęp robotów w pliku robots.txt do strony B - Google nie może pobrać zawartości strony, do której ma zablokowany dostęp;
  • ze strony A z tagiem nofollow do strony B.

Pełne nagranie spotkania jest dostępne na YouTube.