Obecnie każdy stara się, by jego treści na blogu czy stronie były ciekawe i przyciągały uwagę odbiorców. Ale żeby przyciągnąć czytelników, trzeba ich najpierw nakierować na te treści. Najprostszą drogą jest znalezienie się na pierwszych stronach wyszukiwarek. Aby tego dokonać, nasza strona oraz wpisy powinny być zoptymalizowane pod kątem SEO. W tym mogą nam pomóc popularne wtyczki. Na rynku dostępnych jest wiele narzędzi, ale chyba każdy się zgodzi, że największymi konkurentami są Yoast SEO oraz All in One SEO Pack. Przyjrzyjmy się, jak wypadają obie wtyczki, jeśli chodzi o funkcjonalność czy łatwość konfiguracji.

Funkcjonalność wtyczek

            Obie wtyczki posiadają wszystkie podstawowe funkcje, które pozwolą nam odpowiednio zoptymalizować wpisy pod kątem SEO. Skupmy się więc na tym, co je łączy, a co różni. Zapewne dla niektórych jedne funkcje okażą się bardziej przydatne od innych. 

Funkcje wspólne dla Yoast SEO oraz All in One SEO Pack

  • możliwość generowanie mapy strony w formacie XML
  • zarządzanie indeksacją treści, podstron oraz mediów
  • połączenie z Search Console, narzędziami webmastera Bing i Yandex
  • możliwość dodawania znaczników title oraz meta tagów
  • zarządzanie meta tagami w mediach społecznościowych
  • edycja plików robots.txt oraz .htaccess

 

Jak widzimy, obie wtyczki mają właściwie wszystkie podstawowe funkcje, które przydadzą nam się w optymalizacji strony. Dzięki nim możemy w łatwy sposób dokonać edycji meta tagów czy stworzyć sitemapę strony, która pomoże robotom wyszukiwarek zindeksować całą jej zawartość. To istotne zwłaszcza w przypadku rozbudowanych witryn. W obu wtyczkach edycja znaczników title i meta tagów jest niezwykle intuicyjna. Dzięki możliwości tworzenia reguł, możemy automatycznie ustawiać znaczniki tytułowe poszczególnych podstron. Możliwa jest również definicja tagów meta dla robotów wyszukiwarek.

 

Funkcje dostępne wyłącznie w Yoast SEO

  • analiza czytelności wpisów, wraz z sugestiami
  • analiza fraz kluczowych 
  • możliwość edycji wewnętrznej struktury linków
  • kreator konfiguracji
  • edycja bezpośrednich odnośników

            Niewątpliwą zaletą Yoasta jest analiza treści, która dostarcza pomocnych wskazówek dla osób początkujących.  To, czego nie znajdziemy w All in One, to możliwość edycji bezpośrednich odnośników. Dzięki niej w łatwy sposób dostosujemy odnośnik do potrzeb wyszukiwarki. W tej wtyczce możemy też konfigurować nawigację okruszkową, co jest niewątpliwie przydatnym narzędziem dla właścicieli większych stron.

 

 

Funkcje w wersji premium

  • menadżer przekierowań
  • wiele słów kluczowych
  • podgląd wpisu w mediach społecznościowych
  • pomoc Premium 24/7
  • sugestie dla linkowania wewnętrznego

W wersji premium możemy przede wszystkim dodawać więcej fraz kluczowych, które wpływają za zasięg pozycjonowania. Ponadto w płatnej wersji dostajemy wsparcie techniczne. Możemy liczyć też na sugestie dotyczące linków wewnętrznych – wtyczka sama wyszukuje i proponuje nam powiązane wpisy. Tutaj znajdziemy również podgląd na serwisy społecznościowe, a także rozbudowany menadżer przekierowań. Dzięki menadżerowi można m. in. ustawiać przekierowania artykułów, modyfikować istniejące już przekierowania czy filtrować je, by dowiedzieć się, które z nich wymagają zmiany.

Funkcje dostępne wyłącznie w All in One SEO Pack

  • blokada złośliwych robotów
  • zaawansowane ustawienia opcji autorstwa
  • możliwość połączenia z Google Analytics
  • zarządzanie wydajnością strony

Jeśli posiadamy sklep e-commerce, ta wtyczka może okazać się strzałem w dziesiątkę. Ponadto łatwo możemy monitorować wydajność strony.

Funkcje w wersji premium

  • wsparcie dla e-commerce
  • moduł SEO Video
  • dostęp do forum wsparcia premium
  • dostęp do Bazy Wiedzy
  • Video Screencast
  • moduł SEO dla kategorii, tagów oraz własnych klasyfikacji

            Jak widać, są to już opcje, które mogą się przydać bardziej zaawansowanym użytkownikom. Wersja podstawowa w zupełności powinna nam wystarczy, jeśli nie mamy dużych wymagań. Przydatnymi funkcjami, których nie znajdziemy we wtyczce Yoast jest na pewno integracja z Google Analytics czy unikanie wewnętrznego duplikowania treści na stronie. Uwagę zwraca też zarządzanie wydajnością strony. Brak tu jednak konfiguracji nawigacji okruszkowej czy chociażby bezpośrednich edycji odnośników. Jeśli nie jesteśmy obeznani w temacie SEO, możemy też ubolewać nad brakiem analizy treści.

Łatwość obsługi

            Na pewno plusem obu wtyczek jest to, że są spolszczone. Co prawda, czasami zdarzają się nieprzetłumaczone funkcje, jednak jesteśmy w stanie wyczytać z kontekstu, o co w nich chodzi. Musimy pamiętać, że osoby, które dopiero zaczynają stawiać pierwsze kroki w biznesie internetowym lub w blogosferze, niekoniecznie znają się na optymalizacji. Jeśli jednak chcą zrobić to na własną rękę, warto rozpocząć swoją przygodę z SEO właśnie z wtyczką od Yoasta.

            Po pierwsze, już w ogólnych ustawieniach możemy skorzystać z prostego i intuicyjnego kreatora konfiguracji, który pomoże nam dostosować wtyczkę do profilu naszej strony. Dzięki funkcji analizy czytelności oraz treści wpisów, dostajemy przydatne wskazówki dotyczące tego, co jeszcze możemy ulepszyć. Zielone, pomarańczowe i czerwone kółeczka niczym sygnalizacja świetlna na drodze informują nas, które elementy w obrębie treści wymagają ulepszenia. Porady dotyczą m. in. ilości słów kluczowych w tekście, długości tekstu, użytych linków i obrazów, opisów meta i title czy długości linku bezpośredniego. Wtyczka pomoże nam ulepszyć treść tak, by była bardziej czytelna zarówno dla czytelników, jak i robotów wyszukiwarki. Obie wtyczki dają nam od razu podgląd na to, jak będzie prezentować się nasz wpis w wyszukiwarce.

            A jak jest z obsługą All in One? Niestety, jeśli nie mamy żadnej wiedzy na temat SEO, może przytłoczyć nas ilość dostępnych opcji. Nie będziemy też wiedzieć, co kliknąć, jeśli mamy do czynienia z oznaczeniami Schema.org czy ustawieniami noindex, nie wspominając już o plikach robots.txt. Oczywiście możemy skorzystać z pomocy czy dostępnych w sieci kursów, jednak mimo wszystko narzędzie to polecane jest raczej dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Jeśli posiadamy wiedzę na temat SEO, ilość opcji i ustawień może okazać się dużym plusem. Sama optymalizacja wpisów przedstawia się raczej minimalistycznie. Nie mamy tu szczegółowej analizy treści i czytelności, tak jak w Yoast SEO, jeśli więc nie znamy podstawowych zasad stosowania słów kluczowych czy meta opisów, możemy mieć problem z poprawną optymalizacją.

Podsumowanie

            Zarówno Yoast SEO, jak i All in One SEO Pack mają swoje plusy i minusy. Dla tych, którzy nie mieli wcześniej styczności z tematyką SEO, lepszym wyborem będzie Yoast. Intuicyjna obsługa to niewątpliwy plus tej wtyczki. W All in One SEO możemy pogubić się w gąszczu ustawień i niepoprawnie skonfigurować ustawienia. Nie można jednak jej przekreślać. Dużą jej zaletą jest wsparcie dla e-Commerce czy integracja z Google Analytics. Blokowanie niechcianych botów czy monitorowanie wydajności strony to również jej mocne strony. W zależności od tego, na czym nam zależy i jakiego typu stronę prowadzimy, warto wybrać wtyczkę dopasowaną do naszych potrzeb.