1. Czy w stronach typu one-page można zniwelować pokazywanie się znacznika # w adresie strony?
Oczywiście. Istnieją skrypty javascript, które pozwalają na maskowanie zmiany adresu nawet pomimo tego, iż użytkownik w rzeczywistości został przekierowany do adresu zawierającego znacznik #.
Istnieją także inne rozwiązania działające na zasadzie Infinite-scroll oraz niewidoczne dla robotów strony z posiadające nawigację flash.
W przypadku Infinite-scroll należy zadbać o prawidłowe wdrożenie od strony technicznej tak, aby robot Google nie miał problemów z odnalezieniem i zrozumieniem jej zawartości. Technologii flash natomiast lepiej unikać, ponieważ robot nie jest w stanie odczytać zawartości, która została za jej pomocą wygenerowana.
 
2. Skoro Google nie indeksuje hashtagów, to jak podchodzi do adresów typu /#/inne tak jak na stronie np. www.kitkat.com/android/#/design
Również ich nie indeksuje. Ten adres generowany jest dynamicznie, zaś w kodzie źródłowym wciąż opiera się na kotwicach w ich standardowej składni.
Można to w bardzo prosty sposób sprawdzić, chociażby poprzez wyłączenie obsługi skryptów języka javascript w przeglądarce. Takie adresy zostaną zamienione standardową składnią i będą wyglądać następująco: www.kitkat.com/android/#design.
Natomiast patrząc na site (podgląd próbki zaindeksowanych przez Google podstron) w wynikach wyszukiwania, widzimy tylko podstawową wersję, całkowicie pozbawioną adresów docelowych kotwic:
 
Screen 2- Łukasz Trześniewski optymalizacja one-page
 
3. Jak prawidłowo wykonać linkowanie wewnętrzne na stronie typu one-page?
Zasady dotyczące optymalizacji kotwic (link do fragmentu treści/sekcji zawartej w obrębie tej samej podstrony) wyglądają dokładnie tak samo, jak w przypadku tradycyjnych linków wewnętrznych.
Warto pamiętać o tym aby wśród anchor tekstów znalazły się słowa kluczowe, za których pośrednictwem użytkownicy mogą wyszukiwać oferowanych przez nas treści.
Podobnie budowa adresów docelowych dla kotwic, nawet pomimo tego, iż nie są one indeksowane jako oddzielne podstrony, powinna prezentować przyjazne nazwy zawierające naturalnie wkomponowane i odmieniane przez przypadki, potencjalne słowa kluczowe.
Oczywiście z "upychaniem" słów kluczowych też nie przesadzajmy, wszystko musi być czytelne i tworzyć jasną, łatwą do odczytania, dobrą treść/zawartość.
 
4. Podając komuś link URL, chcę kierować do konkretnych sekcji na moim one-page. Jak stworzyć unikalne adresy URL dla każdej sekcji/bloku? Jak rozwiązać kwestię URL dla strony typu one-page?
Jeżeli chodzi o techniczne rozwiązanie, to link do kotwicy musi zostać poprzedzony znakiem # oraz ciągiem znaków, który będzie dokładnie taki sam jak wartość id przypisana do elementu oznaczającego początek owej sekcji.
 
Screen Łukasz Trześniewski o optymalizacji one-page
 
Wówczas możemy dzielić się linkiem o budowie domena.pl/#cennik aby odsyłać użytkowników bezpośrednio do sekcji oznaczonej wartością id równą „cennik”.
 
Patrząc pod kątem SEO, warto zastosować wskazówki, które podałem w odpowiedzi na poprzednie pytanie, czyli zadbać o to aby adres url stanowił możliwie jak najlepszą recenzję miejsca, do którego kieruje.
 
5. Co jest najistotniejszym czynnikiem pływającym na pozycję strony typu one-page, czyli co trzeba przede wszystkim zrobić żeby być w Top 5?
Najważniejsza wciąż jest relatywna do zapytania zawartość opisu meta title, zaraz po niej warto zadbać o prawidłowe nagłówki typu H1,H2.. , które również są silnym sygnałem mówiącym algorytmom o czym jest dana podstrona.
Ponadto zadbać o wspomniane wcześniej wewnętrzne kotwice i przede wszystkim relatywną treść, która odpowiada na zapytanie wpisane przez użytkownika do wyszukiwarki.
 
6. Niedługo będę pozycjonować stronę typu one-page, co dla mnie jest nowością i prosiłbym o wskazówkę, co do takiej strony, np. co do treści strony.
W większości przypadków strony typu one-page posiadają tę przewagę, że kumulują dużą ilość treści przy jednoczesnym zachowaniu niewielkich rozmiarów. Dzięki temu zasób słów kluczowych umieszczonych naturalnie bywa często znacznie zwiększony, a sama strona ładuje się w mgnieniu oka.
Niestety, strony tego typu mają też wady i bardzo często przeskoczenie wielkich stron z dobrze wykonanym, tematycznym linkowaniem wewnętrznym oraz podstronami, do których prowadzi wiele linków zewnętrznych, jest dla nich wielkim wyzwaniem. Zwłaszcza w przypadku bardzo konkurencyjnych zapytań.
 
Aby wykorzystać maksymalny potencjał strony one-page, warto utworzyć tematyczne sekcje obejmujące duże grupy słów kluczowych. W ten sposób być może uda się uzyskać pierwsze sygnały dla fraz o niskiej konkurencji, które w przyszłości pozwolą na konkurowanie z większymi stronami ze względu na dobre objęcie dużej liczby zapytań powiązanych z konkretnym tematem.
Tutaj dużą rolę odgrywają sygnały wysyłane przez użytkowników, jeżeli nasz wynik zaspokoi ich nisko konkurencyjne pytania, Google może dodać nam kilka dodatkowych punktów, aby strona zaczęła pokazywać się również na słowa o średniej konkurencji.
 
7. Co w przypadku, gdy strona typu one-page ma możliwość rozbudowania o podstrony? Mam na myśli to, żeby tworzyć podstrony dla poszczególnych sekcji (scrollując stronę główną mamy podlinkowane sekcje). Wtedy możemy zamieścić więcej dobrej jakościowo treści?
Nazwałbym to sytuacją idealną. Strony one-page są lekkie i atrakcyjne, zachowując przy tym doskonały przekaz treści. Jeżeli dołączymy zatem do nich inne podstrony, nawet i kolejne niemalże one-page, pojawia się możliwość gromadzenia i przekazywania przez nie dodatkowych sygnałów rankingowych. Takich jak chociażby tradycyjne linkowanie wewnętrzne, spójność ogólnego tematu podstron, itp.
 
8. Czy treść na dole długiej strony one-page może mieć dla Google mniejsze znaczenie niż treść na początku strony?
Dosyć często zwracam uwagę klientom na moim zdaniem istotny algorytm Google PageLayout, który jest bardzo często ignorowany. Wszelkie testy jakie udało mi się wykonać w celu zbadania wpływu lokalizacji treści na jej pozycje i widoczność, wykazują że najistotniejsza jest górna część strony.
Kiedy chcemy budować widoczność dla słów zawartych w dolnej części długiej podstrony, ich priorytet i siła rzeczywiście mogą być słabsze, oczywiście w przypadku samej treści.
PageLayout bowiem faworyzuje dokładnie to, co widzi użytkownik tuż po otworzeniu strony, bez konieczności wykonania interakcji przewijania.
 
Jeżeli nie dostarczymy użytkownikom w pierwszym widoku chociażby obietnicy uzyskania odpowiedzi i zmusimy ich do szukania jej gdzieś na dole strony, jest to zwyczajnie złe doświadczenie, które jak widać, dorobiło się nawet własnego algorytmu.
Jednak istnieje kilka sposobów na podniesienie wartości takich treści. Przede wszystkim warto wykorzystać kotwice oraz dodatkowe nagłówki, które dadzą robotom wyraźny sygnał o tym, że pożądana przez użytkownika treść jest dokładnie tutaj i jest bardzo ważna. Dostała przecież własny nagłówek i stanowi osobną sekcję, a nie jest tylko jedną małą wymianką w bardzo długim artykule.
 
9. Jak nie przesadzić z liczba słów kluczowych na stronie typu one-page? Ile ich powinno być? Muszą opisywać całą moją działalność czy mogę się skupić na słowach odnoszących się do różnych gałęzi moich usług?
Trudno jednoznacznie określić gdzie leży granica. Jeżeli chodzi o samo natężenie słów kluczowych, najlepsze wyniki podczas przeprowadzonych przeze mnie testów uzyskały słowa kluczowe w natężeniu około 1% względem pozostałej treści.
Nie traktowałbym tego jednak jako złotą zasadę. Najważniejsze jest to, aby występowały one naturalnie i były odmieniane przez przypadki. Nadmierne upychanie słów kluczowych kończy się albo redukcją punktacji przez algorytm KeywordDensity, albo sygnały generowane już przez samych użytkowników.
 
Zakres czy też grupa powiązanych tematycznie słów kluczowych jakie zostaną użyte na stronie, wydaje się być dowolna. Patrząc chociażby na LongFormy, długie treści dają szansę na budowanie widoczności dla znacznie większej liczby słów kluczowych, które wcale ze sobą nie kolidują. Najważniejsze w tej kwestii mogą być już same sygnały wysyłane przez użytkowników, sygnały takie jak relatywność wyniku do zapytania i dostarczenie zadowalającej odpowiedzi/wyniku.
 
10. Ile maksymalnie h1, h2, h3, h4, h5, h6 można mieć na stronie (jedna strona) w przypadku one-page i w przypadku klasycznych stron?
Uważam, że nie ma zasady. Niektóre strony dzięki dobrze przemyślanym nagłówkom budują wielką widoczność na trudne słowa kluczowe, inne natomiast nagłówkami tylko rozdzielają od siebie sekcje na stronie.
Osobiście wolę pierwsze rozwiązanie i wierzę, iż daje lepsze wyniki, jednak jeżeli chodzi o liczbę i zagłębienie śródtytułów, powiedziałbym „tyle ile trzeba”.
 
Zatem jeżeli widzimy sens w ustawieniu drugiego nagłówka pierwszego rzędu (H1) na tej samej podstronie, śmiało możemy go zastosować. Jeżeli jakaś sekcja treści wymaga utworzenia podsekcji (nagłówka H2, a następnie H3), warto je wykorzystać.
Pamiętajmy jednak, że wraz z kolejnym zagłębieniem maleje waga / priorytet zarówno nagłówka jak i treści znajdującej się pod nim. Dlatego przeważnie staram się unikać stosowania nagłówków dalszych niż H3, natomiast sama ich liczba raczej nie ma większego znaczenia.
 
11. Czy podając identyfikator 'id' dla każdej sekcji (odpowiadający wartości 'href' w odnośniku menu) możemy przypuszczać, że googlebot będzie widział daną sekcję jako de facto osobną zakładkę naszej witryny?
Zdecydowanie tak. Kotwice są traktowane nieco inaczej niż linki, gdyby były tak samo, robot indeksowałby wielokrotnie zawartość dokładnie tej samej podstrony. Ale w przypadku kotwic treść rozdzielana jest na sekcje, które jak najbardziej mogą być oceniane przez algorytm po części osobno.
Dowodem na to jest chociażby fakt, że kiedyś kotwice eksponowane były w wynikach wyszukiwania tak samo, jak obecnie sitelinki.
Użytkownik miał wówczas możliwość przejścia do konkretnej sekcji podstrony będąc jeszcze w wynikach wyszukiwania. Opcja ta, z tego co pamiętam, została wyłączona ze względu na podatność na ataki.
 
12. Jak zaprojektować stronę typu one-page, żeby służyła również do prezentowania dużej oferty (kilka kategorii produktów, opisy, zdjęcia)?
Taka strona powinna przede wszystkim zawierać wszystko to, co mamy najlepszego do zaoferowania. Najważniejsze kategorie i wybrane najlepsze produkty, które zachęcą użytkowników do podjęcia działania.
Nigdy nie ma gotowej receptury na sukces, jeżeli chodzi o wyniki wyszukiwania słuszną drogą bez zwątpienia jest dostarczenie użytkownikom tego czego poszukują, w możliwie jak najlepszej i najatrakcyjniejszej postaci.
 
13. Niektórzy SEO-wcy zdecydowanie odradzają (jeśli tylko to możliwe) stosowanie stron one-page. Czy nawet dobrze zaprojektowane są „gorsze” od tradycyjnych stron? Pod jakie biznesy się nadają?
Strony typu one-page nie są złe, ale jak już wcześniej wspomniałem, ze względu na pewne ograniczenia, trudniej jest im się przebić przez bardzo rozbudowane serwisy konkurencji.
 
Z całą pewnością znacznie większe szanse mają one w przypadku całkowicie nowych produktów (zapytań użytkowników), zapytań dotyczących brandu, który reprezentują czy też hasła jakiejś konkretnej akcji.
Z punktu widzenia SEO nie wykorzystują one wielu dodatkowych sygnałów i choć w wąskiej niszy mogą sprawdzać się doskonale, w przypadku trudniejszych zapytań często wręcz giną na tle konkurencji.
 
Zastosowanie stron one-page jest zalecane w przypadku chęci zwiększenia konwersji i tutaj dają one super efekty, pod warunkiem, że znajdują się i zostały podlinkowane z głównej domeny. Inaczej mówiąc, nawet jeżeli nie posiadają wychodzących linków wewnętrznych, wciąż mogą czerpać moc linkowania wewnętrznego z linków przychodzących, znacznie bardziej rozbudowanej domeny.

Ponadto strony one-page stosuje się bardzo często jako landing page dla akcji marketingowych, tutaj spisują się doskonale ze względu na ukierunkowanie na konkretny cel i zoptymalizowanie pod konwersję.


Poprzednie wpisy z serii Q&A