Strony permanentnie naruszające wytyczne dla webmasterów będą karane przez Google. I to najprawdopodobniej znacznie bardziej dotkliwie, niż w przypadku "zwykłego" błędu prowadzącego do nałożenia kary ręcznej.

bomba

Jak poinformowało Google na swoim blogu, celowe wprowadzanie w błąd wyszukiwarki może przynieść stronie stosującej niedozwolone praktyki surową karę. O co dokładnie chodzi? W przykładzie posłużono się nienaturalnymi linkami wychodzącymi. Jeśli webmaster otrzyma informację w Search Console o ukaraniu serwisu za takie działania, następnie wprowadzi zmiany w witrynie i złoży odwołanie, a po zniesieniu kary ponownie zacznie nieprawidłowo linkować (kolejny raz łamiąc wytyczne), to Google ostrzej zareaguje na jego działania.

Niestety na chwilę obecną nie jest pewne jaka dokładnie kara grozić będzie za notoryczne naruszanie wytycznych. Eksperci SEO spekulują, że na witrynę możne zostać nałożony filtr (o przedłużonym czasie działania), ale mówi się również o zbanowaniu strony (czyli o trwałym usunięciu jej z wyszukiwarki Google).

Jednak bez względu na to, jaka kara czekać będzie niepokornych webmasterów, pewne jest jedno - nie warto ryzykować jej otrzymania, warto natomiast przestrzegać zasad i nie powielać popełnionych w przeszłości błędów. W przeciwnym razie sami możemy podłożyć sobie tykającą bombę, a lepiej nie sprawdzać co stanie się po jej zdetonowaniu przez zespół Google.


źródło: http://googlewebmastercentral.blogspot.com/2015/09/repeated-violations-of-webmaster.html