Czy najwyższe pozycje są zawsze sukcesem?

Im wyższa pozycja, tym lepiej, ale czy zawsze? Czy celem pozycjonowania rzeczywiście powinno być uzyskanie jak najlepszego rankingu w Google. 

Wysoka pozycja – po co?

Zacznijmy od zadania sobie pytania, po co pozycjonować stronę. Wielu odpowie: żeby generować ruch z Google. Owszem, ale czy faktycznie tylko o ruch na stronie tutaj chodzi? Czy ruch na stronie ma znaczenie, jeśli nie konwertuje?

Rozważmy taką sytuację. Przychodzi klient, który ma specyficzne słowa kluczowe, które stosunkowo łatwo jest wypozycjonować, bo konkurencja jest niewielka i szybko uda się osiągnąć pozycję w TOP3. Klient jest bardzo zadowolony z wyników, które udało Ci się osiągnąć, Ty również, bo jak większość firm pozycjonerskich rozliczasz się za rezultaty, więc w zasadzie wszyscy powinni być szczęśliwi. Po jakimś czasie pojawia się jednak jedno ALE.

Znów przychodzi do Ciebie klient i jest mocno rozczarowany, bo mimo wysokich pozycji na liście wyników wyszukiwania wcale nie ma więcej nowych klientów i nie pojawiają się oczekiwane rezultaty finansowe. To jest ten moment, w którym musisz swojego klienta doszkolić i wytłumaczyć mu, że wysoka pozycja w Google nie powinna być celem samym w sobie.

Wybierz właściwe słowa kluczowe

Zamiast pozycjonować stronę na wszystkie słowa kluczowe, należałoby zwrócić szczególną uwagę na słowa kluczowe, które konwertują, a wśród nich wybrać te, które konwertują najlepiej. Bez wartości będzie pozycjonowanie na słowa kluczowe, które - choć generują ruch - nie przynoszą konwersji. Być może przyczyną jej braku jest niedopasowanie treści na stronie do zapytania, co skutkuje opuszczeniem strony bez dokonania konwersji.

Warto przy okazji zwrócić uwagę na liczbę wyszukiwań. Generalnie im więcej wyszukiwań i mniejsza konkurencyjność słowa, tym lepiej, choć i od tej zasady są wyjątki, a są nimi frazy z długiego ogona. Być może liczba ich wyszukiwań nie jest oszałamiająca, ale konwersja może okazać się wyższa, bo lepiej opisują problem i osoba, która je wpisuje, trafia dokładnie na to, czego potrzebuje.

Google rozpoznaje kontekst

Algorytmy wyszukiwania są coraz lepsze, dlatego może okazać się, że strona jest widoczna na słowa kluczowe, które nawet nie pojawiają się w jej treści. Na przykład strona o freelancingu może pojawić się wysoko w wynikach wyszukiwania również pod hasłem wolny zawód, choć na stronie nie zostanie użyta taka fraza. Warto więc monitorować widoczność w Google przy użyciu specjalnych narzędzi, np. Seostation, które pozwalają odkrywać frazy, na które widoczna jest dana strona.

Google personalizuje wyniki

Niektóre słowa kluczowe mają podwójne znaczenie. W języku polskim takim słowem jest zamek, który ma 3 różne znaczenia. Wpisując to hasło, możemy otrzymać w wynikach wyszukiwania zamki jako budowle, zamki w drzwiach lub suwaki w ubraniach. Google zapamiętuje jednak historię i kontekst poprzednich wyszukiwań, dlatego jeśli w poprzednich wyszukiwaniach pojawiały się zapytania o drzwi, to w wynikach na hasło zamek będą raczej zamki do drzwi niż suwaki do ubrań. Dzięki temu użytkownik trafi dokładnie na to, czego szukał.

Podsumowując, należy podkreślić, że wysokie pozycje w wyszukiwarkach (zwłaszcza w Google) mają znaczenie, ale tylko wtedy, gdy słowa kluczowe, na które pojawia się strona, przynoszą konwersję.